Projekt nowoczesnego domu

Dzięki współpracy z architektem Pawłem Lisem, miałem okazję wykonać zdjęcia niezwykłego domu. Nowoczesna architektura w budownictwie mieszkaniowym jest coraz częściej spotykana, ale w przypadku domów jednorodzinnych w naszym rejonie występuje nadal bardzo rzadko. Przyjęło się w środowisku mawiać, że w Polsce panowała moda i zamiłowanie do domków „pałacowych” (takich z kolumnami na fasadzie) i faktycznie, takich domów widuję jeszcze sporo, ale moim zdaniem to nie tylko moda ale także względy praktycznie – spadziste dachy pomagają pozbyć się śniegu, małe okna zapobiegają utracie ciepła. Klimat się jednak zmienia, zimy są coraz łagodniejsze, a technologia idzie naprzód. I pewnie dzięki temu widzimy powolny zwrot w stronę nowocześniejszych, mniej praktycznych konstrukcji o zdecydowanie atrakcyjniejszej aparycji. To ostatnie jest względne, ale możemy przyjąć, że ten dom jest bardzo ciekawy wizualnie.

Kawałek dobrej architektury

Rzut bryły domu przypomina literę „Z” i stąd nazwa projektu. Najlepiej jest to widoczne centralnie z góry (zdjęcie poniżej). Centralna część jest podniesiona i tworzy piętro, natomiast pozostałe elementy tworzą parter. Elewacja domu pokryta jest jasno beżową płytką ceramiczną oraz pasującym kolorem tynku. Na uwagę zasługują ogromne przeszklenia – zarówno piętra jak i parteru od strony ogrodu. A jeśli już jesteśmy w ogrodzie – jest on zaprojektowany z prostotą i elegancją pasującą idealnie do projektu domu. Nawet pole trawy jest zakończone prostymi liniami, bez zaokrągleń. Doceniam konsekwencję.

Perła nowoczesnej architektury w polskiej rzeczywistości

To że dom wyróżnia się na tle zastanej zabudowy widać gołym okiem, ale widać to jeszcze bardziej przeglądając zdjęcia, które wykonaliśmy z powietrza. Jasna bryła domu wyróżnia się bardzo zarówno z pobliskiej zieleni czy też żółci promieni padającego słońca ale także z czerwieni dachówek wszechobecnych w sąsiednich zabudowaniach, a nawet powtarzającej się w barwie kostki brukowej, tak bardzo popularnej jeszcze kilkanaście lat temu. Nie ukrywam, dzięki temu praca okazała się łatwiejsza bo obiekt wyróżnia się automatycznie ;)

Czy w takim razie tak nowoczesna zabudowa zagości częściej w krajobrazie polskich miast i wsi? Moim zdaniem – raczej nie. Wpływa na to kilka czynników. Głównie ekonomia. Mimo że czasy się zmieniają domyślam się, że koszt budowy i utrzymania klasycznej konstrukcji jest jednak znacznie mniejszy. Ilość okien, mimo że wygląda bardzo dobrze, może sprawiać niedogodności – np latem. Nie każdy ma też tyle odwagi, żeby pewne rozwiązania techniczne sprawdzać na własnym przypadku. Mając porównanie do obiektów / osiedli popularnych można zauważyć, że klienci lubią rozwiązania sprawdzone. Czy to dobrze? Pewnie, że tak. Dzięki temu można docenić ponadprzeciętną architekturę.

 

 

DOM ZET

Lokalizacja: Warszawa
Powierzchnia użytkowa: 270m2
Budowa: 2018/2019
Inwestor: Prywatny
Projekt: arch. Paweł Lis
Konstrukcja: CYBA